Music I heard with you was more than music…
CONRAD AIKEN
La musica ascoltata con te
resterà sempre con noi.
Il grave Brahms e l’elegiaco Schubert,
alcuni canti, la terza sonata di Chopin,
quartetti dal suono
che lacera il cuore (Beethoven, gli adagi)
e la tristezza di Šostakovic, che
non voleva morire.
I grandi cori nelle passioni di Bach
– come se qualcuno ci chiamasse
ed esigesse da noi la gioia,
pura e disinteressata,
la gioia in cui la fede
è qualcosa di ovvio.
Certi frammenti di Lutosławski
fuggitivi come i nostri pensieri.
I blues di una cantante di colore
ci trafiggevano come acciaio lucente –
anche se ci avevano raggiunto in strada,
in una brutta città polverosa.
Le marce di Mahler che non hanno fine,
la voce della tromba che apre la Quinta sinfonia
e la prima parte della Nona
(talvolta tu la chiami « malheur »!).
La disperazione di Mozart nel Requiem,
i suoi concerti per pianoforte sereni,
che meglio di me cantarellavi
– ma ciò lo sappiamo bene.
La musica ascoltata con te
tacerà insieme a noi.
Adam Zagajewski
(Traduzione di Krystyna Jaworska)
da “Dalla vita degli oggetti”, Poesie 1983-2005, Adelphi, 2012
∗∗∗
Muzyka słuchania z tobą
Muzyka słuchania z tobą
zostanie na zawsze z nami.
Poważny Brahms i elegijny Schubert,
niektóre piosenki, czwarta ballada Chopina,
kilka kwartetów o rozdzierającym
serce brzmieniu (Beethoven, adagia)
i smutek Szostakowicza, który
nie chciał umierać.
Wielkie chóry w pasjach Bacha –
jakby ktoś nas wołał
i żądał od nas radości,
czystej i bezinteresownej,
radości, w której wiara
jest czymś oczywistym.
Pewne fragmenty Lutosławskiego
ulotne tak jak nasze myśli.
Śpiew czarnej śpiewaczki bluesa
przeszywał nas jak lśniąca stal –
choćby dobiegał nas gdzieś na ulicy,
w zakurzonym, brzydkim mieście.
Niekończące się marsze Mahlera,
głos trąbki otwierającej piątą symfonię
i pierwsza część dziewiątej
(ty go czasem nazywasz “malheur”!).
Rozpacz Mozarta w Requiem,
jego pogodne koncerty fortepianowe,
które nuciłaś lepiej niż ja –
ale o tym dobrze wiemy.
Muzyka słuchania z tobą
zamilknie razem z nami.
Adam Zagajewski
da “Anteny”, Krakow: Wydawnictwo a5, 2005

