
Foto di Weegee
Fingere tutta la vita che il loro sia il mio mondo,
e sapere quanto infamante sia tale finzione.
E tuttavia che fare? Se mi mettessi a urlare
e a profetare, nessuno sentirebbe.
Non a questo servono i loro microfoni, gli schermi.
Altri simili a me vagano per le strade
e parlano da soli. Dormono al parco, sopra una panchina,
o nei sottopassaggi, sull’asfalto. Troppo poche le carceri
per rinchiudervi tutti i poveri del mondo.
Sorrido e taccio. Ormai sono al sicuro.
Sedermi a un tavolo di eletti – questo mi riesce bene.
Czesław Miłosz
(Traduzione di Andrea Ceccherelli)
da “Il cagnolino lungo la strada”, Adelphi, 2002
∗∗∗
Nie mój
Całe życie udawać, że mój ten ich świat,
I wiedzieć, że hańbiące takie udawanie.
Ale co mogę zrobić? Gdybym wrzasnął
I zaczął prorokować, nikt by nie usłyszał.
Nie na to ich ekrany, mikrofony.
Tacy jak ja błądzą ulicami
I mówią do siebie. Śpią na ławkach w parku,
W pasażach na asfalcie. Bo więzień za mało,
Żeby pozamykać wszystkich ubogich.
Uśmiecham się i milczę. Mnie już nie dopadną.
Do stołu z wybranymi zasiadać – to umiem.
Czesław Miłosz
da “Piesek przydrożny”, Krakow: Znak, 1997
